Coś dla cery mieszanej, potrzebującej matowienia w strefie T.
Moja cera jest mieszana, która potrzebuje zmatowienia w strefie T. Niestety nie wszystkie podkłady, które maja takie przeznaczenie tak działają. Po wielu próbach, zawodach i testowaniach różnych kosmetyków trafiłam na RIMMEL: STAY MATTE.
Opis producenta:
A wszystko za sprawą kompleksowej formuły podkładu Stay Matte. Dzięki super lekkim drobinkom pudru skóra jest jedwabiście gładka i miękka. Konsystencja lekkiego kremu wyjątkowo łatwo się rozprowadza i równomiernie łączy z cerą bez rolowania się i efektu maski. Matowe wykończenie zawdzięcza opatentowanej japońskiej formule żelu pielęgnacyjnego. Zawarty w podkładzie kaolin zapewnia matową oraz promienną cerę. Wszystko po to, by stworzyć nieskazitelne, jedwabne wykończenie makijażu, które utrzymuje się cały dzień, pozostawiając skórę świeżą i naturalnie matową.
Moja opinia:
Podkład ten sprawdził się idealnie z "kontaktem" z moją skórą.
Formuła jest lekka - nadaje się do nakładania za pomocą pędzla jaki i również palcami.
Zapach - przyjemny.
Opakowanie - dla mnie bardzo dobre, ponieważ tubkę można bez problemy ścisnąć, przy końcu podkładu obciąć, lekka, nie ma możliwości pobicia się przy zabraniu go na jakiś wyjazd ze sobą.
Matowość- bardzo dobra, choć nie utrzymuje się idealnie do końca dnia, ale nie wymaga poprawek w ciągu co jest dla mnie plusem, ponieważ w pracy nie mogę sobie na to pozwolić.
Wydajność produktu również bardzo dobra - nie potrzeba jego wiele i starcza na długo.
Po nałożeniu podkładu nie czuć efektu maski i ściągania, mimo że jest to podkład matujący.
Myślę, ze ten podkład jest bardzo dobry. Używam go już jakiś czas i mnie zadowala :)
Jego gama kolorów jest bardzo duża bo aż 7 !!! Więc każda z nas powinna dobrać sobie odpowiedni kolor do swojej cery.
Pojemność: 30 ml
Cena: ok 23 zł w promocji nawet 15 zł
Termin przydatności: 18 miesięcy




Moja cera jest mieszana, która potrzebuje zmatowienia w strefie T. Niestety nie wszystkie podkłady, które maja takie przeznaczenie tak działają. Po wielu próbach, zawodach i testowaniach różnych kosmetyków trafiłam na RIMMEL: STAY MATTE.
Opis producenta:
A wszystko za sprawą kompleksowej formuły podkładu Stay Matte. Dzięki super lekkim drobinkom pudru skóra jest jedwabiście gładka i miękka. Konsystencja lekkiego kremu wyjątkowo łatwo się rozprowadza i równomiernie łączy z cerą bez rolowania się i efektu maski. Matowe wykończenie zawdzięcza opatentowanej japońskiej formule żelu pielęgnacyjnego. Zawarty w podkładzie kaolin zapewnia matową oraz promienną cerę. Wszystko po to, by stworzyć nieskazitelne, jedwabne wykończenie makijażu, które utrzymuje się cały dzień, pozostawiając skórę świeżą i naturalnie matową.
Moja opinia:
Podkład ten sprawdził się idealnie z "kontaktem" z moją skórą.
Formuła jest lekka - nadaje się do nakładania za pomocą pędzla jaki i również palcami.
Zapach - przyjemny.
Opakowanie - dla mnie bardzo dobre, ponieważ tubkę można bez problemy ścisnąć, przy końcu podkładu obciąć, lekka, nie ma możliwości pobicia się przy zabraniu go na jakiś wyjazd ze sobą.
Matowość- bardzo dobra, choć nie utrzymuje się idealnie do końca dnia, ale nie wymaga poprawek w ciągu co jest dla mnie plusem, ponieważ w pracy nie mogę sobie na to pozwolić.
Wydajność produktu również bardzo dobra - nie potrzeba jego wiele i starcza na długo.
Po nałożeniu podkładu nie czuć efektu maski i ściągania, mimo że jest to podkład matujący.
Myślę, ze ten podkład jest bardzo dobry. Używam go już jakiś czas i mnie zadowala :)
Jego gama kolorów jest bardzo duża bo aż 7 !!! Więc każda z nas powinna dobrać sobie odpowiedni kolor do swojej cery.
Pojemność: 30 ml
Cena: ok 23 zł w promocji nawet 15 zł
Termin przydatności: 18 miesięcy

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz